Krewetkomaniacy
Administrator
Byłem przed chwilą w sklepie obok i mieli tam dostawę Macrobrachium Lanchesteri. Do tego padła im elektryka i widziałem jak filtr wyrzucał cały syf do akwariów (ale to było akurat pare godzin wcześniej) . Teraz widziałem zdychające na żwirku M.L. Jedna leżała na liściu z objedzonymi wszystkimi odnóżami , co do jednej. To samo anteny i oczy. To wszystko w ciągu zaledwie paru godzin. Te ktore były w zbiorniku wcześniej (poznaje bo sa dosyć duże) trzymają się chyba dobrze. Wogóle mają w zbiorniku w sklepie jakieś takie dziwne krótkie, płaskie glizdy , które pełzały po jednej zdychającej M.L. nie wiem co to jest.
. . .
Masakra. Czekają na elektryka.
Kiedyś miałem dwie M.L. ale załatwił je chyba mój usuwacz chloraminy.
Mają swój charakterek. Kiedyś po akwarium pływała chora amano i wpadła na teren Macrobrachium , tamta ją od razu zaczęła szczypcami podskubywać.
Ale generalnie nie rzucały się na inne zwierzęta. . .
Offline
We wrocku nie widziałam jeszcze tych krewetek,widziałam tą demoniczną a.gambonesis ale chyba jej się boję hehe,wygląda jak rak,chyba rośnie też spora,no i 30zł za sztukę to przegięcie
Offline
Administrator
One rosną dosyć duże(M.L). W sklepie jest jeden taki potwór. Ma bardzo długie chude nogi i długie chude ramiona zakończone małymi szczypcami . Wygląda jakby chodziła na szczudłach.
Spadło mi pH w akwarium , zastanawiam się czy kupić jedną albo dwie. Problem , czy nie będą mi polować na małe redki.
Offline
Administrator
Tutaj jedna osoba trzyma M.L. z red cherry http://pl.youtube.com/watch?v=bnRqZ-mBmsg#jK9Ngqm5234
Fajny teledysk wogóle :-)
Offline
http://pl.youtube.com/watch?v=Hkv_30niM … ed&search= nasze krewetki to nic w porównaniu z tą na filmie atakującą kraba hehe,ja też taką chcę!
Offline
Administrator
Fajna bestyja - one są chyba słonowodne co ? Zaraz sobie poszukam w necie.
Offline
Administrator
Tak jest słonowodna . I bardzo silna, zabija ofiarę stukając odnóżem podobnym do włóczni , potrafi przebić nawet sporej grubości szkło. Zdaża się zbija szybę akwarium. I w sumie to nie jest krewetka :-) Tylko tak się nazywa. Urocza bestyja.
Wracając do naszych małych ciasnych krewetkariów. Kupiłem wczoraj małą Macrobrachium Lanchesteri. Od razu jak ją wrzuciłem z siatki do akwarium złapała pusty pancerzyk leżący na żwirku, schowała się z nim pod liściem i zaczęła go wpierniczać :-) Więc chyba się zbytnio nie przestraszyła. Niestety cały czas się chowa, jak wyjdzie to cykne fotki.
Offline
Administrator
Zapłaciłem 3.25 funta - tyle ile kosztuje Amano. Bo nie wiedzieli co to jest . . .
Tylko jedną , bo one się leją czasami. I rosną dosyć duże. I jest to raczej samica. Chociaż jest bardzo młodziutka i ciężko powiedzieć.
Jeżeli znajdę samca to na pewno dokupię. Problem w tym że w tym sklepie jest ich chyba z 7 a żadna nie wygląda na samca - jak dla mnie.
Zastanawiam się może czy hurtownik nie pakuje samców do transportu bo są agresywne?
Offline
Cukierpudel napisał:
Byłem przed chwilą w sklepie obok i mieli tam dostawę Macrobrachium Lanchesteri. Do tego padła im elektryka i widziałem jak filtr wyrzucał cały syf do akwariów (ale to było akurat pare godzin wcześniej) . Teraz widziałem zdychające na żwirku M.L. Jedna leżała na liściu z objedzonymi wszystkimi odnóżami , co do jednej. To samo anteny i oczy. To wszystko w ciągu zaledwie paru godzin. Te ktore były w zbiorniku wcześniej (poznaje bo sa dosyć duże) trzymają się chyba dobrze. Wogóle mają w zbiorniku w sklepie jakieś takie dziwne krótkie, płaskie glizdy , które pełzały po jednej zdychającej M.L. nie wiem co to jest.
. . .
Masakra. Czekają na elektryka.
Kiedyś miałem dwie M.L. ale załatwił je chyba mój usuwacz chloraminy.
Mają swój charakterek. Kiedyś po akwarium pływała chora amano i wpadła na teren Macrobrachium , tamta ją od razu zaczęła szczypcami podskubywać.
Ale generalnie nie rzucały się na inne zwierzęta. . .
nie wydaje mi sie. Niektore stada kreweci jak jest pryerzbienie, albo wlasnie choroby, albo nie maja co jest. Wzbieraja sobie osobnikow ktorych maja zamiar, zabic czy zjesc...
Offline
Administrator
Nie wiem dokładnie z którym fragmentem tekstu się nie zgadzasz
Offline
Administrator
Aha! Z tym tamtym ! :-)
Offline