To faktycznie mały problemik,ja mam 2 siatki,jedna jest bardzo drobna,można by do siatki wsadzić worek (tak jak sie mocuje go w śmietniku ) przypiąc spinaczem,żeby nie spadał,w worku zrobic pare dziurek igłą ,żeby woda wylatywała,wsadzić do akwarium siatkę i do środka wrzucic tabletke z jedzeniem,jak sie zbiorą na jedzenie to je wyłowić
Można tez uzyć kubka plastkowego jednorazowego,tez zrobic dziurki i recznie wylowic

a moim zdaniem to praktycznie jestes bez szans wiem bo probowalem z roznego rodzaju pulapkami i dupa i tak wieszkosc mlodych konczy w kanale ale i tak najlepeij spisuje sie zasysanie wezykiem

dokladnie najlepsze jest odmulacz i jezdzic po akwa. miec wiaderko jakiegos innego koloru niz krewecie i jest sprawa zalatwiona. Jak juz wody brakuje przeszukac akwa czy zostaly jeszcze jakies.

Zrobie tak jak mówicie wiekszosc krewetek juz mozna wyławiac ale nie wszystkie.