Krewetkomaniacy
Administrator
Mam dosyć sporą "garść" mchu w małym zbiorniku. Ale po części jest zmarnowany - zbrązowiały. A to chyba nie jest oznaką świeżości ?
Wstawiłem go w tej chwili do jakby salaterki i na okno. Słońce ładnie świeci.
Czy on wróci do zieloności ? Czy wypuści nowe zdrowe listki ? Czy powinienem najpierw usunąć te brązowe (to może byc trochę upierdliwe) ?
Offline
za kilka dni będzie zupa mchowa. zrobi się jeden wielki gnój. A smród gnijącego mchu trudno sobie wyobrazić...
brązowy mech masz z kilku powodów... pierwszy z nich to brak światła, inny to możliwy brak składników odżywczych, albo nie pasująca woda. Ze zbrązowiałych łodyg mogą wypuścić nowe, świeże gałązki, chyba, że są te gałązki już martwe. W każdym bądź razie java nie ma się co przejmować. Brzydki, nieforemny, nie dający się uczesać... Niepokojące jest, że java ci się przewraca - to najtwardszy z dostępnych mchów wodnych i najłatwiejszy w hodowli... nie ma większych wymagań ani dotyczących oświetlenia ani wody.
Offline
Administrator
polobis - ja go tak dostałem. Był już zbrązowiały. Nigdy nie trzymałem go w akwarium , tylko w zbiorniku zastępczym (kotniku) . Nie wrzucałem go do akwarium ze względu właśnie na to że jest zbrązowiały i myśląc że będę go później musiał wyciągać . . .
Więc nie ma tu nic niepokojącego. Kotnik jest w zacienionym pomieszczeniu gdzie zwykle są zasłony , bo w dzień słońce jest niedowytrzymania.
Nawozów niestety nie mam. Przez te pare godzin , mech póścił jakieś gazy - podejrzewam że to dwutlenek węgla ??? W salaterce jest mnóstwo bąbelków.
Offline
adek, jak masz chęć wysyłać do anglii... ;-) cukierpudel bedzie jakos w kraju, to mozna sie zsynchronizowac :-) te bąbelki to fotosynteza - świeże makro prosto z kranu, wkrótce minie. Poczekaj co się będzie działo tak z tydzień, podmieniaj wodę co 3 dni...
Offline
Administrator
...w Wali - Walijczycy by Cię za to udusili ;-)
Jako że zostali podbici, strasznie bronią swojej odrębności i języka ;-)
Adek , dzięki za propozycję, nie będę Ci głowy zawracał wysyłaniem zielska .
Spróbuję to odratować i zmieniać wodę. dzienx
Offline
nie smierdzi bo i czemu jak ma wode swiatlo i "substancje pokarmowe" to niema powodu zeby nie rosl smierdziec by zaczol wtedy gdy nie mialby dosc ktoregos z tych czynnikow i zaczol gnic wiec z zkoro nic sie zlego z nim nie dziaje to nie masz sie co przejmowac
cukierpuder co do twojego mchu to mysle ze masz szanse zwlaszcza ze to java a on jest naprawde twardy i jak bedzie mailte troche swiatla to da sobie rade a jak nie to zawsze mozna go wywalic
Offline
Administrator
Na razie jest słonecznie. Zmieniam wodę co 3 dni jak mówił polobis.
Nie słyszałem żeby narzekał :-)
Ma dużo zielonych gałązek i trochę brązowych. Nie chce mi się narazie tego przebierać.
Offline
Administrator
Spróbuję.Czy rozkładające się gałązki będą paliwem dla nowych ??
Offline