Wydaje mi się że idealny dla nich klimat to czysta woda,akwarium z paroma krewetkami ,temp nie wiecej niz 24*c i większa podmiana wody symulująca chyba porę deszczową,coś mi o tym wspominali:P,no i 2 samce i samica

Muszę przyznać,że chyba tak,jak czyszcze gąbkę od aquaszuta co drugi dzień (jest usyfiona) i wymusiłam prąd wody poziomy a tetrą deszczownią pionowy,to woda dobrze się mieli i wymywa resztki,no i mniej karmię,nie wiem ile mam je karmić tak naprawdę,ktoś mógłby mi to objaśnić,powiedzmy 200krewetek,20 otosków i 2 filtrujące,w przeliczeniu na tabletki dla glonojadów sera,bo to podstawowy pokarm,z tabletki usypuje się górka jedzenia,do tego sztywne małe wafer mix,one się nie rozpadają
Mam jeszcze słoik mieszanki różnych sypanych i z 10 próbek każdego nowego wynalazku dla rybek.
Tylko 100l a ile zachodu z filtracją!

Update akwarium:
po wymianie jednej świetlówki na philips aquarelle nagle okazało się,że widok bardzo się zmienił,tak jak wcześniej mówiłam,światło potrafi bardzo zmienić postać rzeczy
Wcześniej woda była zielona i mętna a teraz nagle wszystko jest ok - sami zobaczcie różnicę.
Mech jest jasno-zielony.krewetki krwisto-czerwone,woda czysta ,jakby dać jeszcze drugą hagena aquaglo,to myślę,że efekt byłby super!
Roślinki nawet dość szybko wystartowały,więc chyba odpowiada im ten kolor świetlówki,teraz widać patrząc na świetlówki,że leuci świeci na zielono a aquarelle na fioletowo

tam nie ma podłoża przecież...

Hehe,faktycznie nie mam podłoża,a to wszystko przez ciągłe zmiany,mam z 50kg zwiru rzecznego różnych rozmiarów i nie wiem co mnie wzięło na ten czarny żwir,jest ostry,traci kolor,dlatego nie daję więcej,zastanawiam się nad czymś innym,ale brak mi pomysłów.
Co do roślin chciałam najpierw pozbyć się dziwnych kolorów wody,poza tym przy leuci rośliny nie rosły,jak dokupię świetlówkę to kupię też rośliny bo akwarium jest faktycznie puste

jak masz kawalek galazki to ciezko, ale jak jest wiecej to bardzo latwo... mimo, ze sa z tej samej rodziny to taiwan jest duzo bardziej regularny, buduje choineczki. java niby tez tworzy, ale bardziej nieregularne i pokrecone

Nie oszukujmy się,na razie jest chała wielka,nic nie sadzę bo nic nie rośnie,jak będę miała kasę na 4x18W to kupię żwir ,posadzę trawnik,wsadzę korzenie,wywalę albo dam na tył fabrykę javy na ścianie,skombinuję pare ładnych mchów,a nie chwasty i będzie super,dam jakiś nawóż,ale jak podsumuję wszystko to trochę kasy muszę pozbierać a na razie cała kasa idzie w adaptację strychu,czyli mój nowy kąt :-)

Sprzedam jeszcze 100kg javy i będzie mnie stać na 4x18W wtedy zaszaleję,wszystko już mam w glowie,brakuje sponsora hehe,anubiasy są super,mit o tym,iż sok z anubiasa powoduje szajbę u krewetek już został obalony?Kiedyś uważano,że truje krewetki,więc nie kupowałam.Mam alergie wizualną na kryptokoryny,wolę trawniczek i drobnolistne roślinki z przodu,tył zagospodaruję mchami,cos dobiorę dla złamania jeszcze zieleni,no i dużo żwirku
Na razie jutro dowiaduję się w fabryce wromaka czy dostanę jakieś tanie akwarium,oddzielę samce od samic red cherry,zostawię kilka sztuk,zobaczę czy samice zaczną nosić jajka i nie będą zjadane,wtedy chłopaków wymienię na innych albo zostawię w małym akwarium,będą czyścicielami za karę